Domowa wędlina to chyba najlepsza możliwa rzecz to zdobienia najlepszej kanapki. Ilu z wam nudzą się już te kupne, pełne chemii w sklepie? Mi również, dlatego podaje przepis na domową gotowaną szyneczkę, która prawie robi się sama:)
- około kilogramowy kawałek szynki lub łopatki
- 100 g soli
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 3 posiekane ząbki czosnku
- 6 ziaren ziela angielskiego
- 3 liście laurowe
- woda
Szynkę zaczynamy przygotowywać wieczorem.
Do garnka wlewamy tylko tyle wody, aby przykryła ona później szynkę.
Wodę wraz z wszystkim przyprawami zagotowujemy, a następnie do gotującej się wkładamy ową szynkę i gotujemy przez 5 minut.
Po tym czasie garnek z szynką w wodzie z przyprawami odstawiamy na noc do wystygnięcia. (szynka musi pozostać w wodzie w której się gotowała)
Rano gotowanie szynki powtarzamy.
Szynkę tym razem już w wodzie wstawiamy na ogień, doprowadzamy do wrzenia, gotujemy 5 minut i odstawiamy do wystudzenia. ( szynka studzi się w wodzie w której się gotowała)
Jeżeli szynkę macie sporej wielkości, dość okrągłą, dużą, proces należy powtórzyć ponownie wieczorem tego samego dnia. Moja szynka miała dokładnie 0,9 kg i nie była zbyt duża więc gotowanie jej dwa razy zupełnie wystarczyło.
Z podanego przepisu możecie zrobić również gotowany schab lub karkówkę.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz