To ciasto chyba mogę nazwać jednym z ulubionych ciast mojego taty. Gościło u mnie tydzień temu, ale nie było kiedy go dodać. Dziś zatem podaje przepis.
Składniki na biszkopt:
- 5 jaj
- 5 łyżek cukru
- 5 łyżek mąki
Białko oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy wraz z cukrem na sztywna pianę, następnie dodajemy żółtka i jeszcze chwilkę mieszamy. Na samym końcu dodajemy mąkę i mieszamy całość delikatnie łyżką.
Masę przekładamy na blaszkę i pieczemy w 180 stopniach około 25-30 minut.
Składniki na masę jabłkową:
- litrowy słoik jabłek prażonych ( ja kupiłam gotowy w markecie)
- 2 galaretki cytrynowe
Obydwie galaretki rozpuszczamy w 1/2 litra wody. Gdy galaretka się przestudzi dodajemy ją do jabłek.
Spróbujcie przygotowaną masę, może być lekko kwaskowa. U mnie w domu taką preferujemy, ale jeżeli wy wolicie słodszą, dołóżcie cukru pudru.
Przygotowaną masę odstawiamy na bok i czekamy, aż zacznie mocno tężeć ( inaczej wpije ją biszkopt).
Całość przekładamy na biszkopt i wkładamy do lodówki na około 30 minut, aby lepiej się ścięła.
Składniki na bitą śmietanę:
- 600ml kremówki
- 2 łyżki cukru pudru
- 0,5 szklanki mleka
- 2 łyżeczki żelatyny
- 4-5 kostek czekolady
Żelatynę rozpuszczamy w gorącym mleku i odstawiamy do wystygnięcia.
Kremówkę ubijamy z cukrem pudrem na sztywno i dodajemy przestudzoną żelatynę. Tak przygotowaną masę przekładamy na mus jabłkowy, powierzchnie wygładzamy i ścieramy na wierzch czekoladę.
Całość wkładamy do lodówki na przynajmniej 2 godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz